Geoblog.pl    kik    Podróże    praktyki lato 2010    festiwal ręcznie wyrabianej sztuki użytkowej
Zwiń mapę
2010
07
sie

festiwal ręcznie wyrabianej sztuki użytkowej

 
Włochy
Włochy, Aosta
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 2084 km
 
Do Aosty dotarłam, ponieważ wydała mi się miastem położonym najbliżej "Gran Paradiso". Okazało się potem że właściwie nie byłam w obrębie rezerwatu tylko nieco na obrzeżach.. ale i tak było pięknie. Całkiem przypadkiem trafiłam w Aoście na festiwal, jak napisałam sztuki użytkowej.. czyli masę pięknych, zupełnie nie przydatnych do niczego rzeczy wyrabianych ręcznie. Głównie drewno ale nie tylko. I trzeba przyznać że naprawdę było no co popatrzeć. Trochę to wszystko przypominało mi naszą sztukę zakopiańską, jednak znacznie bardziej zdobioną. wszędzie wkoło misternie rzeźbione drewno: zabawki, meble, naczynia.. nawet drewniane kwiatki :-) Można było zobaczyć i kupić wiele pięknych rzeczy głównie do kuchni i dla dzieci. O ceny nawet nie pytałam... nie znalazłam bowiem nic naprawdę użytecznego coby mi się podobało :-)
Zrobiłam sobie więc najpierw mały spacer wśród stoisk, wypiłam śniadaniową kawę z croissant'em, posłuchałam ogłoszeń po włosku francusku i w uroczym angielskim w wykonaniu Włocha i poszłam a właściwie pojechałam kolejką w góry.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedzili 2.5% świata (5 państw)
Zasoby: 74 wpisy74 7 komentarzy7 50 zdjęć50 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróże
19.07.2010 - 15.08.2010
 
 
31.08.2009 - 09.07.2010